sobota, 29 października 2016

ANKIETA - Wpłyń na losy świata! (czyt. skrawek mojego świata, czyli tego bloga)

Joł, joł, ludzie! Po statystykach i pojawiających się od czasu do czasu komentarzach wnioskuję, że chyba ktoś na tego bloga wchodzi. Miło mi bardzo z tego powodu. No i wiecie... co to dużo nie mówić, Texas Brothers się kiedyś skończy. Jeszcze nie teraz i nie w najbliższym czasie, ale jednak. Właściwie to nie wiem kiedy, ale tasiemiec to na pewno nie będzie - w końcu i tak wszyscy by się wzajemnie powybijali. Taki mamy klimat. I teraz pytanie (też do was): co pisać następne? Mam multum jakiś ogólnych pomysłów, zarysów itp., jednak muszę wykuć jakąś porządną fabułę i bohaterów. A widzicie po TB, że mam grafomańskie skłonności do tworzenia skomplikowanych, wielopoziomowych opowiadań, więc muszę wszystko dokładnie przemyśleć i zaplanować. Muszę podjąć jakąś decyzję i może pomóc mi w tym wasze jedno kliknięcie, więc... please.

Teraz tak, na ankiecie po prawej są cztery opcje:
a) historia poboczna do TB - myślę tu głównie o młodych czasach Santy Boy'a (ucieczka od rodziców w wieku piętnastu lat, podróż po USA z kolejnymi facetami, założenie High Death, poznanie Saszy).
b) jakaś nowa obyczajówka/dramat - najpewniej znowu osadzona w USA, z nowymi bohaterami,
c) jakieś fantasy - umięśnieni wojownicy, piękne elfy, wampiry i wszystkie te magiczne pomioty. Zapewne motyw podróży.
d) jakieś science fiction - postapokaliptyka: ludzie żyjący na Ziemi po jakieś globalnej katastrofie  albo na statku kosmicznym (obce formy życia (sex z kosmitą, oł jee xD), androidy, cyborgi itp.)

Jeśli bardzo lubicie jakiś motyw - niewolnictwo, para zmienny/człowiek, przymusowe małżeństwa, eunuchy, kalectwo, kazirodztwo (trawię tylko brat z bratem), cokolwiek... to napiszcie, a ja chętnie uwzględnię w planach. I proszę was bardzo, zagłosujcie (widzicie te moje oczka kota ze Shreka?) Pozdrawiam! :)



5 komentarzy:

  1. Wiesz, że ja bardzo chętnie poczytam bonus z poznania się Santy i Saszy, więc nie daj się prosić. Ale co by nie mówić, fantasy to moja największa miłość, także coś w tym klimacie od Ciebie byłoby super <3 Z motywów, które lubię, to na pewno zmienny/człowiek. Niewolnictwo też jest spoko albo kiedy dwie postacie różnej rasy zmuszone są współpracować w jakiejś sprawie. Pomyślałam też, że mogłabyś napisać jakiś kryminał, bo masz takie zapędy, a to mogłoby być naprawdę ciekawe. Albo jeszcze lepiej - kryminał osadzony w świecie fantasy ;)W każdym razie pisz i nie przestawaj

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chętnie wszystko przeczytam, ale zaznaczę s-f bo o tym mało się czyta i żadnego seksu w obrębie rodziny prooooszę, to straszne nawet jeśli to robią faceci...

    heeej a gdzie opowiadanie o wampirach się zapodziało? je też doczytałabym do końca :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opowiadanie o wampirach póki co usunęłam, bo jest wstrzymane - zaczęłam je pisać, bo miałam lekką zapaść przy TB i potrzebowałam się skupić na czymś innym. Nie mówię, że nie dokończę albo nie użyję tych wątków/bohaterów w czymś innym, jednak teraz chcę się skupić wyłącznie na TB. Uznałam, że nie potrafię pisać dwóch naraz (człowiek się uczy na błędach :P). Nitk też nie komentował, więc uznałam, że się nie spodobało.
      S-f byłoby fajne, bo to rzeczywiście niewyeksploatowany temat w BL. Chyba tylko Inga się tego podjęła i niestety musiała przerwać. Jednak to raczej niezbyt popularny gatunek. Ta, też nie jestem super zwolennikiem kazirodztwa w opowiadaniach. Nawet Guns'n'Boys Merikan mnie trochę mierzwiło.

      Usuń
  3. Ja to byłabym za tym spin-offem o Sancie. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi to się marzy fantasy i taki zakazany związek. Nie wiem różnica rasy/wieku/statusu społecznego. Lubię jak nie jest zbyt różowo i związki są lekko toksyczne, ale preferuje szczęśliwe zakończenia (nieszczęśliwe też lubię ale potem płaczę). Co jeszcze, lubię jak któryś z bohaterów ma trudny charakter, a ten drugi jest normalny. Wtedy jest moim zdaniem najciekawiej, jest się w kim zakochać i z kim utożsamiać :p Tak jak już odpłynełam w świat fantazji to myślę, że całkiem spoko byłoby przeczytać coś o starożytnym Rzymie z motywem pan/niewolnik, albo z piratami z podobnym motywem, choć niekoniecznie w ujęciu dosłownym.Albo pracodawca i podwładny to też lubię.Jak widać chyba spaczyły mnie mangi yaoi ale lubię taki klasyczny podział dominujący/uległy, chociaż nie mam nic przeciwko zamianom ról, ale wydaje mi się to naturalne, że w każdym związku jest strona bardziej apodyktyczna i ta spolegliwa i nie chodzi mi tu o łóżko. Rzadko która obyczajówka przypada mi do gustu(dlatego tak cenię TB), a już najmniej te osadzone w polskich realiach.Nie przepadam też za śmiertelnymi chorobami w opowiadaniach(hiv, rak itp.). Motywy zmiennych do mnie nie przemawiają, w tym gatunku trafiałam na same shity, no może Skóra Judasza ewentualnie, ale jakaś taka zbyt zwierzęca na mój gust.

    OdpowiedzUsuń