czwartek, 21 lutego 2019

Atsah II - ROZDZIAŁ 11 - Wrócić do korzeni


‒ Hej, umówiliśmy się przecież, że dla niego staniemy się najlepsi na świecie, prawda?
Ryan oparł dłonie o biodra i spojrzał karcąco pod swoje nogi, wprost na małego kotka, który udawał teraz, że nie ma pojęcia, dlaczego znalazł się w centrum zainteresowania. Chłopak pozwolił sobie na jedno westchnięcie, po czym minął plamę moczu na podłodze w przedpokoju, robiąc duży krok i udał się do łazienki po mopa i wiaderko.

poniedziałek, 11 lutego 2019

Atsah II - ROZDZIAŁ 10 - W dobrym humorze

Siedzieli przy okrągłym, wiklinowym stoliku w ogródku modnej wśród turystów restauracji położonej niedaleko centrum miasta. O tej porze, w środku dnia, skąpanymi w ostrym świetle uliczkami przechodziły prawdziwe tłumy. Restauracja także była wypchana po brzegi klientami. Każdy stolik w środku budynku oraz w ogródku był zajęty. Z każdej strony obserwowały ich setki par oczu, dlatego wybrał to miejsce na spotkanie.

poniedziałek, 4 lutego 2019

Trzy światy - ROZDZIAŁ 3 - Jak zdobycie pucharu


Za jeziorem znajdował się wąski pas drzew i krzaków dzikich malin oraz jeżyn, a za nim rzeka, a właściwie sztuczny wytwór koparek. Kanałem, nad brzegiem którego teraz stali z Monterem, spuszczano z miejskiego kąpieliska wodę, gdy jej poziom był zbyt wysoki. W tym miejscu nad korytem przerzucono szeroki most o betonowych filarach, miejsce spotkań osiedlowej dzieciarni, gdy pogoda mniej dopisywała. Pod wiaduktem można było się ukryć przed deszczem, a nawet rozpalić ognisko.