sobota, 2 października 2021

EROS/SORE - ROZDZIAŁ 27 - Ojcowska miłość

 

Martin szedł po schodach z teczką w jednej i reklamówką wypełnioną piwem i chipsami w drugiej dłoni. Dzisiaj wracał później, bo spotkał się ze swoim kolegą ze studiów. Poprosił go, aby prowadził jego sprawę rozwodową, która zbliżała się wielkimi krokami. Zamierzał wszystko oddać Skyler, dzieci były już przynajmniej teoretycznie dorosłe, więc mogły decydować same za siebie, powinna to więc być tylko formalność. Wtedy on będzie już cały Shane’a. Zmarszczył brwi, gdy usłyszał odgłosy rozmowy. Jego kochanek miał gościa. Nie znał żadnych z jego przyjaciół, nie podejrzewał nawet, że Shane mógłby mieć kogoś zasługującego na takie miano. Kogoś tak ważnego. Należał do bardzo skrytych ludzi. Nie lubił zdradzać swoich tajemnic i słabości. Gdy odwiedzał Shane’a, by jak zwykle ponarzekać na swoje życie i wyżreć mu wszystko, co miał w lodówce, mijał się tylko z jakimiś patałachami, którzy grzali mu łóżko. Dotąd pozostawało to dla niego zagadką. Jak ten cichy, trzymający się w liceum z tyłu chłopak mógł stać się kimś nałogowo pakującym się w jednonocne przygody? Zawsze go to dziwiło i irytowało jednocześnie.