niedziela, 5 września 2021

Jack i Josh - BONUS - część I

 Kilka osób było zainteresowanych dalszymi losami Jacka i Josha. Dla nich i każdego chętnego wrzucam pierwszą część bonusu o tej parze. Drugą połowę dyktowałam, używając Worda. Trzeba robić dużo poprawek, ale to działa! Pozdrawiam :) 

P.S. To już koniec wakacji :/

Przysiadł na masce samochodu. Zaskrzypiała pod nim. Wszystko tutaj skrzypiało, trzeszczało i było pokryte grubą warstwą kurzu. Nawet on się tak czuł. W Teksasie ciągle panował upał, powietrze aż drgało od gorąca. Swój niebieski, jednoczęściowy kombinezon mechanika nosił rozpięty do pępka. Tutaj miał taki sam, ale chodził zapięty aż po szyję, którą owijał jeszcze szalikiem. W końcu byli kilka tysięcy kilometrów dalej. W Teksasie przez słońce wszystko wydawało się żółte, nawet niebo. Wszystko lśniło, światło odbijało się od chromowanych zderzaków, masek, rozpraszało się na szybach. Kiedy mechanicy poszli za garaże pić whisky, on siadał w Cadillacu deVille i wypatrywał Jacka wracającego do willi Hetfildów. Teraz też go wyczekiwał, codziennie.