Wesołych Świąt :) Mimo wszystko
David spojrzał na swoją siostrę z miną wyrażającą dezaprobatę. Siedzieli na poduszkach przy stole w ich saloniku i jedli śniadanie. Przynajmniej David jadł. Laura bardziej zajęta była malowaniem paznokci u stóp. Jedną opierała właśnie o kant ławy i machała nad nią dłonią, żeby czerwony lakier szybciej wysechł.