Piszę, właściwie nie wiem po co, że następne znowu będzie "Life is Cheap", a nie "Miecz z ostatniej krwi", chociaż wspominałam, że rozdziały będą pojawiać się naprzemiennie. Dlaczego więc tak? Bo drugie opowiadanie wymaga znacznie więcej skupienia, a ja mam tak szalony tydzień, że jak już wrócę do chałupy, to padam na łóżko jak kłoda.
Już sie bałam, że zawieszasz albo co. A na "Miecz..." będę czekać choćby i sto lat, bo to pierwsze od dawna Fantasy, które autentycznie mnie zaciekawiło i wyciągnęło. Także kamień z serca i czekam na nowy rozdział "Miecza...". <3
OdpowiedzUsuńBędzie mi trochę smutno jak skończysz Life is cheep bo wyjdziesz z uniwersum Texas Brothers, a ja pokochałam bohaterów. No ale rozumiem, mam nadzieję że to będzie dłuuuugi rozdział. Weny życzę:)
OdpowiedzUsuń